Poranek w Barcelonie. Przystojny Torreador sięga po Carmeny. W oddali słychać okrzyki barcelońskiej ulicy.

Po chwili zza węgła wybiega byk. Przy zakręcie nogi ślizgają się na mokrym od pomidorów bruku... Torreador sprawdza pożądliwie na sprzedawczynię pomidorów. Pojawia się nieświadoma niczego Polka rozmawiająca z najprawdopodobniej ze znajomymi, którzy spędzają urlop w Alpach. Mówi: "Taki mamy klimat..."

Z pozdrowieniami: heilige nacht.... A byk się zbliża!

Zostajesz nieświadomy Polka rozmawiająca z na wspólne ze znajomymi, którzy spędzają urlop w Alpach. Mówi: Taki mamy klimat...

Jezus!

Jezus!

Jezus!

Jedyna nadzieja, że ​​​​nie dojdzie do katastrofy, do małej prawdy, że zatrzyma się na, aby wysłać kartkę z nudystami... Na niebie pojawi się nowoczesny samolot przez Niemców w pomocy Ukrainy. Do całego dywizjonu Messerschmittów!

Dźwięk ich śmigieł zdezorientował byka reagującego na zdjęcia mocnych kąpieli Bartka! Dzieje się rzecz niespotykana: byk się przestał i swoim sapiącym oddechem patrzy się... Raz na kartkę, raz na samoloty...

Sok z pomidorów dostarczają krewmi odprowadzają so kanalizacji Barcelonskich wodociągów! Polka dalej siedzi na sofie, a Kejt tańczy!

Byk zaczął lizać pomidory soczysty sok... Młode dziewczyny z Polski przyglądają się w spokoju na byka... Byk swoim własnym dowodem, że coś takiego mówi...

Jezus! Byk, który jest podobny do tego no... Zapomniałem...

Niczym chochoł, tańcząca gdy Kejt wieszczy podczas nadchodzącej tragedii druga Polka niczego nieświadoma relaksuje się na kanapie!

Gdzieś w oddali dźwięk krzyku. Zauważyć żarzenie kąpieli w hotelowej łazience niejaką Alice zauważającą lecącą wodę w barwie krwi. Do wody z zanieczyszczonych wodociągów. Biegnie do muszli zwymiotować. W muszli woda czysta. Nie dostały się te pomidory do kanalizacji!

Torreador bliski załamania! Chciałbym zrobić wrażenie na młodych Polkach a tu byk zaczął interesować się zupełnie czymś innym...

Poza nauczycielką wszyscy celnie rzucają kamieniami w Byka. Od razu widać, kto nie kapał się nago w Bałtyku!

Byk zdezorientowany nie wie, czy ból powoduje kamienie ciskane w jego wyglądzie, piękna melodia dochodząca z pokoju hotelowego.

Czy widok włoskiej myśli motoryzacyjnej zaparkowany na ciasnych uliczkach Barcelony… Wszyscy patrzą na nauczycielkę... Barceloński zwyczaj "kto nigdy nie kąpał się (...)" daje im sporo do myślenia... Bo nauczycielka ani myśli chwycić za kamień..

Orientuje się, że kartki z Alpami to tak na prawdę zdjęcie makiety ze stacyjki, a Bartek miał na sobie kąpielówki! Nauczycielka patrzy zdegustowana na całą tą sytuację! Z przyzwyczajenia aż poprosiłby powiedzieć: "Siadaj, pała!". Ale się powstrzymuje...