wczoraj widziałem 3 muszkieterów, wołam ich

i mówię, ej chodźcie tu robimy paradiserp 2.0 raz raz

attractiv pyta się jak tam progres na co pixel odpowiada mu

no dobrze idzie, zacząłem chat robić

*worok, pxyeb, alba, freshya, blaq*

ale dobrze idzie, tylko 2h siedzę już

*worok, pxyeb, alba, freshya, blaq*

tłumaczy się, że wcześniej działał

i że to wina tego nowego frameworka, że chat powinien działać normalnie

*serwer się wypierdala*

pixel mówi że wszystko ok

worok podsyła plik z tłumaczeniami emotek

skrypt wypierdala się 5 razy

*pxyeb,freshya*

worok tłumaczy się, że było późno jak je robił

i że każdemu się może zdarzyć o takiej porze

*pxyeb, freshya*

pytamy pixela jak mu chat idzie po kolejnych godzinach

pixel odpowiada całkiem poważnie po 2 godzinach że zrobił /me i LOOC

i że zrozumiał czemu nie działał wcześniej

*czat się wypierdala*

pixel mówi że to jakiś mały błąd i że zaraz to naprawi

*alba napierdala w konsoli i pixel nic nie widzi*

pixel opierdala nas żę nie mamy napierdalać w konsoli

po czym wszyscy napierdalają jeszcze bardziej

pixel już się po chwili poddaje i mówi "pierdole ten chat zrobię go jutro"

*Freshya w tle o /me /do*

pixel mówi freshya morda

*śmiech pxyeba i woroka w tle*

pxyeb pyta o ekonomię

na co pixel że nawet narko nie zaczęte

*freshya i worok w tle*

worok mówi że przynajmniej LOOC działa

attractiv pyta a jak tam eup

pseudodevowie nagle są cicho i nie wiedzą co powiedzieć

tłumaczą że przecież nie ma komu go robić i są zajęci czym innym

*freshya dalej w tle o chacie*

gracze pytają kiedy 2.0

na co pixel że no już blisko i że praca wre