00:00.0
00:06.9
Myślę że, większość z nas interesuje się wędkarstwem, właśnie, dla takich chwil. To, właśnie, ta radość, pasja, emocje,
00:07.0
00:13.5
wynikające ze złapanego okazu, sprawiają największą frajdę i ekscytację. Myślę że, po powrocie do domu większość z nas
00:13.6
00:20.2
ogląda wędkarskie filmy po to, aby chociaż przez chwilę jeszcze raz poczuć te emocje, tę adrenalinę, pasję, która towarzyszy
00:20.3
00:26.2
nam podczas każdej wędkarskiej wyprawy. W świecie pełnym dużej ilości pracy i małej ilości wolnego czasu,
00:26.3
00:34.4
filmy, które oglądamy potrafią być wielką inspiracją. A z każdym filmem w naszej głowie pojawia się i zaczyna kiełkować jedna, bardzo ważna,
00:34.5
00:42.5
myśl: "Ja też niedługo wyjadę nad wodę i złowię taką rybę, aby doświadczyć takich emocji". Myślę że, wędkarstwo, jak każde hobby
00:42.6
00:47.4
jest, trochę, jak hazard. Z każdym wyjazdem, z każdym koleknym rzutem wciąga coraz bardziej.
00:47.5
00:53.4
Myślimy że, to właśnie za tym razem, za tym rzutem, uda nam się złapać tę wielką rybę, ten wielki okaz.
00:53.5
00:58.3
I tym razem z pewnością będzie to nowy rekord. Chociaż wielu z nas ma już rekordowe okazy na swoim koncie,
00:58.4
01:06.4
mnóstwo, ale to mnóstwo wyjazdów, to z pewnością zgodzisz się ze mną, że nie ma znaczenia to, kim jesteś, na jakim jesteś poziomie,
01:06.5
01:12.3
skąd się wywodzisz, ile zarabiasz. Dlatego że, nas wszystkich łączy jeden wspólny mianownik. Jest to pasja.
01:12.4
01:18.7
Z pewnością zgodzisz się ze mną, że ze wszystkich ryb, bez względu jakiej są wielkości - czy są olbrzymie czy są te małe,
01:18.8
01:23.6
w szczególności pamięta się tą wyjątkową, pierwszą rybę złapaną podczas wyprawy życia.
01:25.3
01:29.6
Chociaż jest wiele filmów na polskim YouTube, jeżeli chodzi o łowienie ryb i wędkarstwo,
01:29.7
01:35.9
to z pewnością to, co za chwileczkę zobaczysz, będzie kompletnie inne i różne od tego, co widziałeś dotychczas.
01:36.0
01:43.4
Ja nazywam się Paweł Danielewski i zapraszam Ciebie do obejrzenia wyjątkowej historii, która jest moją i Twoją wspólną wyprawą,
01:43.5
01:47.2
którą zapamiętam do końca swojego życia. Zapraszam!
01:48.9
01:52.1
Kurde, mam szczupaka. Mam szczupaka.
01:55.4
02:02.1
Podczas jednego z wieczorów, po ciężkiej i nudnej pracy, postanowiłem odpowiedzieć na jedno, bardzo ważne, pytanie:
02:02.2
02:08.0
"Gdzie złapać metrowego szczupaka?". YouTube podpowiedział mi Jezioro Płowickie. Jest to ponad 1 tys. hektarów
02:08.1
02:13.4
pełne fenomenalnie czystej wody, z widocznością dochodzącą do 6 metrów. To właśnie tutaj co roku odbywają się
02:13.5
02:20.8
Szczupak Moran Cup. I to właśnie to jezioro wybrałem jako miejsce na swoją pierwszą, po wielu latach, podróż w celu złapania metrowego potwora.
02:20.9
02:28.2
Szybko się spakowałem, zabrałem niezbędny sprzęt i wyruszyłem w kierunku Powidza. Niestety, już od samego początku nie wszystko szło zgodnie z planem.
02:28.3
02:34.1
A precyzyjniej mówiąc, nic nie szło zgodnie z planem. Wręcz było fatalnie. Na początku, bo już w 3 minucie jazdy,
02:34.2
02:39.9
uwaliłem się ketchupem na stacji benzynowej. Swoją drogą ten hot dog nie był tego wart. Na szczęście, oczywiście, byłem super zabezpieczony
02:40.0
02:45.3
i wziąłem jedną dodatkową bluzę, co od razu dałem radę. Dalsze 250 km zleciało bardzo szybko.
02:45.4
02:51.1
Gdy dojechałem na miejsce, okazało się, że niestety już jest za późno na cokolwiek. Popływałem, maksymalnie, godzinę łódką.
02:51.2
02:58.2
Swoją drogą z rozładowanym akumulatorem. Jednak, bez większych rezultatów, czyli tłumacząc na język polski, nic nie złapałem.
02:58.3
03:05.0
Zauważyłem, jednak, już pod wieczór, że dobijając do brzegu, w okolicy pomostu spławia się na całej jego długości drobnica.
03:05.1
03:09.9
Zanim jeszcze poszedłem do pokojowego hotelu, postanowiłem zrobić kilka rzutów, tak z cieakawości. Co się okazało?
03:10.0
03:16.6
Uwaga! Pierwszy rzut - okoń. Drugi rzut - kolejna ryba. Były to całkiem spore, bo aż 25 centymetrowe okonie.
03:16.7
03:22.0
Ponieważ było już późno, więc już szybko się zwinąłem. Jeszcze szybką kolację zjadłem poszedłem na basen i przed snem postanowiłem
03:22.1
03:28.7
sprawdzić kilka artykułów i poszukać ciekawych miejscówek na Powidzu. Jak się okazało, między innymi, takiego szczupaka
03:28.8
03:35.9
złapano w okolicy hotelu, w którym właśnie mieszkałem. Połączyłem kropki i tą super tajną i trudno dostępną wiedzę postanowiłem
03:36.0
03:42.3
wykorzystać, wstając z samego rana. Jak się okazało, były to informacje, które, jakby to powiedzieli Amerykanie,
03:42.4
03:49.4
były fu....ngiem changer, czyli, mówiąc po polsku, diamteralanie zmieniły zasady gry. Wstałem z samego rana, zabrałem sprzęt
03:49.5
03:54.7
i wyszedłem na hotelowy pomost. Co się wydarzyło dalej? Posłuchajcie teraz.
03:54.8
04:01.8
Mam niecałe 2 godziny do wyjazdu. W związku z tym, postarajmy się złowić tego metrowego szczupaka.
04:08.5
04:11.6
Powiem Wam, że mam dobre przeczucie.
04:16.6
04:21.4
Jest! Ryba, ryba, ryba!
04:21.5
04:29.7
Kurcze... Ryba! Spiął się, spiął się szczupak. Malutki szczupak.
04:31.1
04:34.6
Maluteńki szczupak to był.
04:34.7
04:39.4
Brał na spin banda.
04:39.5
04:47.4
Kurcze. Mieliśmy już, metrowego może nie, ale takiego 15 centymetrowego szczupaka.
04:47.5
04:52.3
Powiem szczerze, że podkręcił mnie tutaj bardzo.
04:52.4
04:57.2
Dlatego, dałem sobie 1,5 godziny jeszcze na tym łowisku.
04:57.3
05:09.9
Tutaj, obok, jest łódeczka i stoją te... Nie wiem, jak to się nazywa. Te linki. Mam wrażenie, że za którymś rzutem trafię pomiędzy te linki.
05:10.0
05:14.8
I się skończy zabawa. Dawaj...
05:14.9
05:23.8
Jakiegoś szczupaka, no... Chociaż jakiegoś... okonka albo... płotkę chociaż.
05:29.6
05:33.2
Skubią, skubią, skubią...
05:33.3
05:37.3
Skubią. Czuję to skubanie.
05:43.4
05:48.2
Nie wiem. Dziwnie to idzie. Czyżbym stracił przynętę?
05:48.3
05:53.1
Albo, kurde, ryba poszła bokiem.
05:57.2
06:01.6
I po spin badzie.
06:11.9
06:20.4
Mam nadzieję, że się nie obrazi nikt jak sobie wejdę na tę łódkę i go stamtąd zdejmę. Ale naprawdę nie chciałem go stracić.
06:20.5
06:27.0
Tym bardziej, że on jest... kurde... no. Z drugiej strony, jak tu wejdę, to zaraz w wodzie skończę.
06:27.9
06:33.3
Nie wiem, szczerze powiedziawszy, czy powinienem tam wchodzić. Nie no napewno już go nie ściągnę w ten sposób.
06:33.4
06:38.2
Nie na tej plecionce. Przy tej wędkę połamię. Ughh....
06:38.3
06:46.1
Ile taka przynęta kosztuje? Jak skoczę, to zaraz naprawdę skończę, pewnie, w wodzie. Tym bardziej, że mam sporo sprzętu na sobie.
06:46.2
06:56.3
Chyba, że... Widzicie, jak są osoby, które to oglądają, to wiecie doskonale, że wystarczyłoby pewnie zrobić jakiś jeden ruch prosty.
06:56.4
07:04.1
Pewnie by wystarczyło zrobić jeden jakiś prosty ruch i nic... psiakrew.
07:04.2
07:15.3
Prawdopodobnie, tak jest w świecie żeglarskim... raczej chyba nie powinno mieć to większego znaczenia.
07:16.4
07:20.2
Ale... psiakrew. Na biednego nie trafiło.
07:20.3
07:25.1
Trudno. Dzięki spin badziku.
07:29.8
07:41.8
Zastosowaliśmy słynne wiązanie, japońskiego wędkarza, mistrza świata wielokrotnego, czyli tzw. jako tako.
07:41.9
07:54.5
Staram się zmieniać tę przynętę. Spin badzik znowu na o wiele większym i grubszym szponie. Mam nadzieję, że nie jest to błąd.
07:54.6
08:01.4
A nawet, jak jest, to nie jest to błąd, który wyklucza ewentualną rybkę.
08:01.5
08:07.1
Słuchajcie, ostatnie rzuty. Czas już wracać.
08:08.1
08:19.1
Próbujmy. Jak już złowię tego szczupaka, to powiem Wam, dlaczego tak mi żal, że się spiął ten, który był przed chwilą.
08:21.4
08:31.8
Tam, gdzie są małe rybki, są i duże. Mam ochotę, tutaj, spróbować połowić sobie między tymi łódkami.
08:31.9
08:41.2
Ale, znając życie, nie jest to zbyt rozsądny pomysł. Zresztą ta miejscówka tu i tak jest dobra.
08:41.3
08:53.4
Tam widzę coś się rzuciło dalej. Słuchajcie, zaryzykuję z oddaniem rzutu pomiedzy, bo widzę, że tutaj się ładnie spławia,
08:53.5
09:01.0
spławia jak spławia, ale... jest drobnica. Tam, gdzie jest drobnica, tam też są większe rybki.
09:01.1
09:10.6
Widzicie to? To jest cała ta strefa. Niestety, jest to dość skomplikowane i pewnie się skończy utratą przynęty. Ale tam się sporo dzieje.
09:10.7
09:24.7
Tu mamy, dodatkowo, te liny, które nie pomagają. Natomiast, no nic... może się okazać, niestety, że to będzie... na pewno to będzie...
09:24.8
09:36.5
ostatni... jeden i ostatni rzut. Ale, jeżeli tam się drobnica spławia, to pewnie tutaj też.
09:47.1
09:51.2
Ale było branie. No, są okonie.
09:51.3
09:59.5
Czarują teraz. Kurcze, powiem Wam, cały odcinek będę tego szczupaka żałował.
10:04.5
10:18.3
1,5 godziny tutaj. Szczerze powiedziawszy, nie do końca poluję na okonia. Bardziej poluję na szczupaka...hmm...metrowego.
10:18.4
10:23.2
Tak z około 8 metrów. Ryba, ryba, ryba!
10:23.3
10:28.1
Szczupak, szczupak, szczupak! Chodź, chodź kochaniutki, chodź!
10:28.2
10:33.0
Boże, daj się wyciągnąć. Daj się wyciągnąć.
10:33.1
10:42.7
Daj się wyciągnąć. Szczupak, a za nim okoń. Powiem Wam, czemu tak mi zależy na tym. Tak mi bardzo zależy na tym, żeby go wyholować.
10:42.8
10:54.3
Bo to będzie mój pierwszy w życiu szczupak. Kurde... Pierwszy w życiu szczupak, pierwszy w życiu szczupak.
10:54.4
11:07.0
Dlatego tak mi zależy, żeby się nie ze... Pani Boże, ja wiem, że w kościele byłem... Boże, jaki jest piękny.
11:07.1
11:11.9
Mój pierwszy szczupak w życiu. Nie zerwij się, nie zerwij się.
11:16.9
11:21.7
Kurde, mam szczupaka. Mam szczupaka.
11:24.1
11:34.9
Jesteś piękny, ty skurczybyku. Ej..., gdzie mi... Dobra.
11:49.7
11:56.9
Piękny. Już Cię nie męczę.
11:57.0
12:01.8
Dobra. Panie maluchu, do zobaczenia.
12:03.5
12:07.7
Nie ma go. Aż mi krew pociągnął. Trudno.
12:10.4
12:20.1
Słuchajcie, cieszę się dlatego, bo to był pierwszy w życiu szczupak, którego złapałem. Personal best, można od razu powiedzieć.
12:20.2
12:25.0
Fakt, że mi krew tutaj leci, nie ma najmniejszego znacznia.
12:25.1
12:29.9
Bo jestem tak szczęsliwy.
12:31.5
12:41.0
Moi Drodzy, z mojej strony to będzie wszystko na dzisiaj. Pomimo tego, tak na prawdę, że straciłem kozacką przynętę. Nie wiem...
12:41.1
12:47.0
Spróbuję być może ją jeszcze odzyskać. Może po śladach krwi dojdą, że chodziłem po ich łódce.
12:47.1
12:53.3
Natomiast, mimo takich strat, uważam że, dzisiejszy dzień, dzisiejszy poranek na prawdę się opłacał
12:53.4
13:02.6
do tego, żeby wstać, spróbować swoich sił. Tym bardziej, że ten dzisiejszy szczupak to jest... Ja wiem dla być może wielu z Was,
13:02.7
13:12.2
to jest coś, co nawet szkoda przynęt niszczyć na takich rybach. Dla mnie jest to życiowe osiągnięcie, dlatego że na...
13:12.3
13:18.0
taką listę sobie, kiedyś zrobiłem... "Bucket list". Polecam taki film z Denzelem Washnigtonem, o ile dobrze pamiętam.
13:18.1
13:25.6
I jeszcze takim drugim, bardzo popularnym, panem. Tam, taki był pomysł, żeby sobie wpisać 100 rzeczy w swoim życiu,
13:25.7
13:29.8
które chcielibyście zrobić przed śmiercią. Miałem, właśnie, zapisane złowić szczupaka.
13:29.9
13:37.1
Choćby dlatego, że od małego dziecka jak łowiłem, z kimkolwiek bym nie łowił, wszyscy łowili ryby, tylko nie ja.
13:37.2
13:45.1
Mam konkretnie na myśli tego szczupaka. I tak tym młynkiem, czyli kołowrotkiem, często i długo kręciłem. Tak bardzo chciałem to zrobić.
13:45.2
13:51.8
Im bardziej chciałem, tym bardziej się to nie udawało. Dlatego też dzisiejszy dzień jest takim, poniekąd, spełnieniem marzeń,
13:51.9
13:59.7
że udało się to zrobić. A z drugiej strony, pewnie znacie taką - nazwijmy to - "gorycz porażki", w momencie, kiedy spędzacie dużo czasu
13:59.8
14:08.1
nad wodą i na przykład Wasz sąsiad, znajomy, kolega, wyjmuje ryba za rybą. Ewentualnie, jedną rybę, ale taką konkretną
14:08.2
14:17.2
albo taką, którą Wy chcecie właśnie złowić, a Wy nic nie łowicie. W związku z tym dzisiaj po 20 latach mamy sukces.
14:17.3
14:24.1
Myślę że, to było warte tego, żeby przyjechać tutaj ponad 250 km. Choćby dla tej jednej ryby.
14:24.2
14:30.6
Mam nadzieję, że być może uda się jeszcze odzyskać tę przynętę. W każdym razie dzięki serdeczne za dzisiaj.
14:30.7
14:39.2
Konkurs zrobimy. Zrobimy sobie konkurs w takim razie. Napiszcie, bardzo proszę, jaka była Wasza pierwsza taka życiowa,
14:39.3
14:46.0
taka wymarzona ryba, którą udało Wam się złowić. I uwaga! W związku z tym, że dzisiaj mamy taki wyjątkowy odcinek,
14:46.1
14:56.3
taki wyjątkowy sukces, postanowiłem zrobić... A trudno. Niech stracę. Fishing Box - Szczupak bardzo duży albo duży
14:56.4
15:03.3
do wygrania dla osoby, którą wybiorę. Taki najbardziej szczery komentarz, jeżeli napiszesz.
15:03.4
15:11.2
Czyli, jaka była Twoja ryba wymarzona, życióweczka, pierwsza? Pierwsza. I w jakich okolicznościach ją złapałeś?
15:11.3
15:19.7
Konkurs do wygrania. Zostawcie komentarz. Pamiętajcie o subskrypcji. Dzięki serdeczne. Pozdrawiam Was z Jeziora Powidzkiego. Jest!